15 listopada 2015

Nic nieznaczące kombinacje liter

To, że siedzę cicho, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia. To, że mam zamknięte oczy, nie znaczy, że nie słucham. Moje patrzenie w bok, zamiast na Ciebie, nie jest równoważne z brakiem zainteresowania. To, że czegoś jeszcze nie doświadczyłam, nie znaczy, że jestem głupia i za młoda. I że tego nie poznam. To, że nie wyrażam głośno swojej opinii, nie znaczy, że jej nie mam.

To, że nie odpisuję na wiadomości, nie znaczy, że o Tobie nie myślę. To, że nie płaczę za każdym razem, kiedy usłyszę coś niemiłego, nie znaczy, że mnie to nie rani.
To, że nie lubię, gdy pada deszcz, nie znaczy, że nie lubię deszczu. To, że się uśmiecham wcale nie oznacza, że w środku nie czuję pustki czy złości. To, że płaczę nie zawsze znaczy, że sobie z czymś nie radzę. To, że ty czegoś nie lubisz, nie znaczy, że ja muszę.

To, że nie mówię za dużo, nie znaczy, że nie chcę nic powiedzieć.
To, że przeczytałam książkę, nie znaczy, że nie będę jej już czytać. To, że nie umiem czegoś, nie znaczy, że się tego nie nauczę.
To, że czegoś nie znam, nie znaczy, że nie chcę tego poznać.

Jeśli pytam, znaczy że chcę poznać odpowiedź. Nie pytam tylko po to, żeby usłyszeć pretensje, czy znudzone pomruki.
To, że nie znam tyle samo słów, nie znaczy, że nie umiem tak samo pięknie się wyrażać. To, że nie zgłaszam się zawsze jako pierwsza na lekcjach, nie znaczy, że nie mam gotowych odpowiedzi na każde pytanie. To, że mam inne ciuchy nie wpływa na mój charakter i nie znaczy, że jestem gorsza. To, że wszyscy mają podobną dietę, nie znaczy, że musisz się jej trzymać.

To, że nie potrafię odpowiedzieć na konkretnie zadane pytanie, nie znaczy, że nie znam odpowiedzi. To, że nie czytam książek tonami, nie znaczy, że nie lubię czytać. To, że jesteś moim księciem z bajki na białym koniu, nie znaczy, że pasujesz do obrazka standardowego księcia z bajki na białym koniu. Gdy mam zły dzień, to nie znaczy, że wszystkie moje dni są złe. To, że dwa plus dwa według powszechnie uznanych norm, równa się cztery, nie znaczy, że ja muszę podążać tymi samymi rachunkami. To, że tym słowom brak znaczenia, nie znaczy, że wszyscy go nie widzą.

To, że brak mi jakiejś wiadomości nie definiuje mnie jako niemądrej. To, że gubię się i postępuję źle nie musi znaczyć, że jestem zła.

To, że wszyscy gdzieś idą nie znaczy, że ja muszę tam iść. To, że wybieramy inne ścieżki nie oznacza, że którakolwiek z nich jest lepsza, a inna gorsza, czy nie warta uwagi.
Nie lubię wrzucania ludzi do jednego wora. Przykładowo przekonanie nic nie mówi - nie ma nic do powiedzenia. Równie mocno nienawidzę porównań i generalizowania. A jeszcze bardziej denerwują mnie definiowanie ludzi w mocno ustalonych granicach i każdego na ten sam sposób. Potrzebujemy zrozumieć wiele rzeczy, tłumaczyć sobie inność w sposób zrozumiały dla nas. Ale nie wszystko możemy zrozumieć podążając szlakiem większości. Nie każdy jest łatwo definiowalny. Upraszczanie rzeczywistości dla własnych potrzeb nie jest dobre i daleko nas nie zaprowadzi. Jest zgubne. Kreatywność, co za tym idzie inność i wspaniałość gatunku ludzkiego nie lubi granic. Nienawidzi prostych definicji i ograniczonych tymi granicami przestrzeni. Wtedy nie rozwija się tak, jakby mogła. Na początku próbuję walczyć, rozszerzać granice. Ale często jest to mało możliwe, bo jest małym procentem wśród idących bezmyślnie, przetartymi już ścieżkami ludzi z mocno ograniczonym spojrzeniem.
To, że ja tutaj coś napisałam, wcale nie znaczy, że wszyscy tak myślą i się z tym zgadzają. I wcale nie znaczy, że musisz to interpretować tak, jakby się mogło wydawać. To, że połączyłam znaki w jakiś konkretny sposób wcale nie musi znaczyć, że znaczą coś więcej niż nic. To, że nic według powszechnej opinii nic nie znaczy, wcale nie definiuje go jako małoważnego, czy pustego znaczeniowo.

40 komentarzy:

  1. No niestety boli, że ludzie czasem tak oceniają ludzi przez okładkę (tak to rozumiem), ale niewiele można z tym zrobić. Jeśli komuś to bardzo przeszkadza, to tylko udowadniać, że jest inaczej niż inni myślą. Treść bardzo mi się podoba i każdy może odebrać z tego jakiś przekaz, nawet jeśli tego nie planowałaś. Nie wiem czy cię to będzie obchodzić, ale mój jedyny haczyk to to, że sposób przedstawienia tego czy tam słownictwo zalatuje wypracowaniem szkolnym. Pisz jak chcesz oczywiście, nie pouczam ani nic, tylko mówię, że np ja wolę czytać luźne teksty. Lubię też kiedy ludzie piszą szczere komentarze nawet jak opisują tylko i wyłącznie co im nie pasuje. Lepsze to niż "interesujący post, dał mi do myślenia". Pozdrawiam.
    http://oczyoutsidera.blogspot.se/ klik

    OdpowiedzUsuń
  2. Denerwujące jest, gdy inność jest od razu klasyfikowana jako gorsza. Inny nie znaczy ani gorszy, ani lepszy. Po prostu inny. Ludzie tego często nie rozumieją.
    Tak samo głupie jest uznawanie, że jeśli ktoś czegoś nie wie, to jest głupi. Zwłaszcza, że to podobno ludzie inteligentni zadają najwięcej pytań (tak twierdzi nauczyciel historii, który zbyt dużego autorytetu nie ma, ale ponieważ to ja zawsze zadaję pytania, uznajmy roboczo, że ma rację :D ). A to, o czym wspomniałaś - "Jeśli pytam, znaczy że chcę poznać odpowiedź. Nie pytam tylko po to, żeby usłyszeć pretensje, czy znudzone pomruki. (...) To, że brak mi jakiejś wiadomości nie definiuje mnie jako niemądrej." - brzmi trochę jak traktowanie wiedzy jak ciastek. Ale wiedza to nie ciastka, jak człowiek się nią podzieli, to nie będzie mieć mniej, często wręcz przeciwnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. madrze myslisz i dobrze mowisz:) zaobserwowalam, jestes naprawde inteligentna osoba:)

    http://feel-that-moments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. piekny post a najbardziej ten fragment " To, że nie odpisuję na wiadomości, nie znaczy, że o Tobie nie myślę. To, że nie płaczę za każdym razem, kiedy usłyszę coś niemiłego, nie znaczy, że mnie to nie rani.
    To, że nie lubię, gdy pada deszcz, nie znaczy, że nie lubię deszczu. To, że się uśmiecham wcale nie oznacza, że w środku nie czuję pustki czy złości. To, że płaczę nie zawsze znaczy, że sobie z czymś nie radzę. "

    ,i super przekaz :)

    https://veronika-dbk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne słowa. Mądre i prawdziwe, szkoda że większość woli nas z góry ocenić niż chociażby spróbować poznać.

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowny post
    bardzo lekko się czyta twoje posty i to jest mega fajne
    nie moge się doczekać nowej notki
    prześliczne zdjęcia ! ♥

    ZAPRASZAM DO MNIE
    ideal-grande.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. kocham ten post! tez nie lubię jak ludzie oceniają w ten sposób.
    mój blog, hooneyyy

    OdpowiedzUsuń
  8. nie no mega !. bardzo przyjemnie mi się czytało ten post !:)
    pozdrawiam !.
    może wpadniesz do mnie ?
    weeri-weri.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie napisany post! Też nie lubię, kiedy ludzie wrzucają wszystkich do jednego worka :)
    Pozdrawiam, MAJA-RUSEK.BLOGSPOT.COM.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mądry post... Zgadzam się ze słowami 'To, że się uśmiecham wcale nie oznacza, że w środku nie czuję pustki czy złości' :)
    Zapraszam♥

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem pod wrażeniem :o
    już dawno nie czytałam posta z taki zainteresowaniem. Widze w tych słowach głęboki sens :3
    http://onlydreams8.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. ale mądrze wszystko napisane! jestem pod wielkim wrażeniem :)

    zapraszam na nowy post ;)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. To pierwsze zdjęcie jest cudowne <3
    16lipca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeczytałam cały post, mądrze napisane :) masz talent

    zapraszam do mnie

    dariasobczuk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Genialne zdjęcia<3
    http://sapphireblog1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. również nienawidzę wrzucania ludzi do jednego wora, mnie denerwuje takie dziwne przekonanie (może trochę odbiegnę od tematu)-nie umiesz grać w siatkówkę, to na pewno nie umiesz w koszykówkę czy w piłkę nożną, i tym się sugerują ludzie z mojej klasy przy wybieraniu składów na wf'ie, ale również i nauczyciele wybierający do zawodów...
    http://karik-karik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nie rozumiem takiego rozumowania ludzi że jak jedna osoba coś tam lubi to np druga też


    Pojawił się nowy post na Official Patty ! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. zgadzam się z tobą w 100 %. bardzo podoba mi sę twój styl pisania :>
    Pozdrawiam i Zapraszam :)
    MY PINK GLASSES - klik!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak mądrze napisane :O, świete słowa to ze ty tam idziesz nie znaczy że ja też musze. Nie lubie jak ktoś narzuca mi coś czego ja nie chce. Nie trzymam się po prostu z takimi osobami, ale uszanują moją decyzje albo trudno :)
    Cudowne zdjęcia :)
    Zapraszam do siebie orchixn.blogspot.de :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zawsze mnie drażniło narzucanie komuś swoich opinii, tak samo jak generalizowanie i podążanie za stereotypami. Każdy człowiek jest inny i ma indywidualne cechy czy poglądy.

    schioko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Kreatywny wpis!
    Pozdrawiam!
    Zapraszam flarri.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Do mnie dotarło. Trzeba uświadamiać ludziom, że nie da się postawić jasnych granic. Muszą być one bardzo elastyczne :)

    Pozdrawiam cieplutko,
    Do what you love - klik!

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny blog :)
    Zapraszam do siebie:
    http://killukitty.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow, Twoje słowa naprawdę potrafią zrobić wrażenie :)
    dreams-first.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak zwykle coś ciekawego z twojej strony ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ugh nie ma nic gorszego niz porownania do innej osoby i klasyfikowanie a tak po prostu.. Ja na przyklad nie potrafie caly czas patrzec sie na kogos podczas rozmowy staram sie ale no coz, lubie patrzec rowniez na inne rzeczy ; )

    Versjada

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny post, daje do myślenia , poza tym jestem takiego samego zdania!

    http://myylifeastina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. super post, napisany w fajnym stylu, po co pisać coś bezsensownego albo robić coś bez sensu
    Blog♥klik

    OdpowiedzUsuń
  29. Wow... Co jak co ale talent do pisania to ty masz *.* Sama nie umiałam bym tak skleić zdań. Bardzo fajny post, przyjemnie się czyta i dale trochę do myślenia :) A zdjęcia są wspaniałe jak i Twój uśmiech :*
    Obserwuję bo warto :)
    Zapraszam :)
    Nowy post! Zapraszam - klik!

    OdpowiedzUsuń
  30. Niestety wiele ludzi popełnia błąd przy ocenie ludzi, sama czasami tak robię, ale wolę się do tego nie przyznawać publicznie. Piękne zdjęcia ;)


    Kinga Dobrowolska–blog. Pozdrawiam gorąco ♡

    OdpowiedzUsuń
  31. Też okropnie nie lubię generalizowania i to, że niektórzy są tacy, to nie znaczy, że inni też. Strasznie mnie to wkurza ostatnio... Jakby nie można było spojrzeć na każdego człowieka z osobna.

    minimalistyczny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Masz wielką rację! Ate ty jesteś śliczna :)

    Obserwacja za obserwacje?
    BLOG--KLIK

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten początek jest cudowny *.* czytało mi się to cudownie <3. Super piszesz! Niestety każdy z nas ocenia ludzi po okładce, a nie po tym co ma w środku ;/ . Bardzo mi się podoba jak piszesz! Obserwuje i wpadnę częsciej :D Piękne zdjęcia ;)
    Zapraszam do siebie! Każdy komentarz mile widziany ;D
    MÓJ BLOG-KLIIK

    OdpowiedzUsuń
  34. You look stunning! thanks for sharing:) Do you want to support each others blog by following each other? Please let me know so I can follow you right back:)

    xoxo
    www.theclosetelf.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Tyle życiowych myśli wypowiedzianych w tak piękny sposób, wow, po prostu wow. Zgadzam się co do ostatniej nic nieznaczącej kombinacji liter /Mikołaj

    Dwie Perspektywy Blog

    OdpowiedzUsuń
  36. Początek jest cudowny *-*
    Super piszesz
    Śliczne zdjęcia
    Zapraszam do mnie
    karolinyjia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Fajny post i śliczne zdjęcia :)
    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas :)
    http://sio-siostry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. Śliczny uśmiech! :)
    http://arampampam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz♥
Zostaw link do swojego bloga, chętnie go odwiedzę.
Twój komentarz wiele dla mnie znaczy! :)