Jak pewnie większość z Was uważa nauka to porażka i do niczego się później nie przyda np. obliczanie pola sześcianu, położenie geograficzne, rodzaje wiatrów, budowa łodygi.....
Ja też jakoś specjalnie nie lubię się uczyć ;) Znalazłam sobie pewien sposób na to, nie wiem czy Wam się spodoba, ale...
Chodzę do 1 gimnazjum. Jak pewnie wiecie jest sporo nauki na tym etapie edukacji :) ...
Ok przejdźmy do tego sposobu. :D Na sam początek należy znaleźć sobie jakąś mobilizację. Np. Wymyślić sobie nagrodę, kiedy już się nauczysz :) Nagroda powinna być niewielka, ale dająca trochę frajdy ;) np. zjedzenie ulubionego batonika, krótki spacer (jeśli lubisz), 30-60 minut pogrania na kompie... (co, kto lubi)
Najlepiej przed nauką przejść się na 10-15 minutowy spacer - wtedy dotlenisz mózg, a wtedy masz większą koncentrację i oczywiście lepsze samopoczucie, a to w dużym stopniu wpływa na dobre zapamiętywanie ;)
Ciągle powtarzam sobie, że nie można się uczyć jeden dzień przed sprawdzianem, ale niestety i tak zawsze uczę się w ostatniej chwili :D ...
Jeśli chodzi o samo uczenie się...Dobrze jest na samym początku przeczytać sobie wszystkie tematy z dużym skupieniem z podręcznika. Czasami w podręcznikach jest coś takiego jak podsumowanie, uważam, że jest z tego warto skorzystać ;) Jeśli nie ma, to najlepiej wypisać sobie na kartce najważniejsze rzeczy.
Jest kilka typów inteligencji. Najczęściej zdarzają się wzrokowcy. Oni zapamiętują poprzez zobaczenie czegoś. Dla nich świetnym sposobem jest czytanie czegoś. Mogą także rzeczy, które chcą zapamiętać, wypisać i powiesić sobie nad łóżkiem, albo na drzwiach szafy... (w takich miejscach gdzie będzie dobrze widoczne. Wtedy będą na to patrzeć i prędzej, czy później zapamiętają.
Ja akurat jestem słuchowcem :) Zapamiętuję przez usłyszenie czegoś. Te osoby powinny dobrze słuchać na lekcjach, ponieważ dużo z nich zapamiętają. Moim sposobem jest właśnie dokładne słuchanie na lekcjach. Kiedy już się uczę to czytam temat w książce, ale nie w myśli... czytam głośno, tak, abym słyszała, a następnie głośno powtarzam sobie informację, robię sobie własne podsumowanie :) :) :)
Dobrze jest poprosić inną osobę o odpytanie (szczególnie dla słuchowców) Jeśli nie rozumieją jakiejś informacji, np. rodzic, starsza siostra mogą jeszcze raz coś podsumować i wtedy już zapamiętasz :)
Bycie przez np. rodzica odpytywanym jest takim testem na ile jest się samodzielnym i na ile się samemu dałeś radę nauczyć ;)
Gdy się uczysz najlepiej jest mieć czyste biurko tak, aby nic nie odwracało uwagi od książki...
Jeżeli macie pytania związane z powyższym tekstem napiszcie w komentarzach, może o czymś zapomniałam ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz♥
Zostaw link do swojego bloga, chętnie go odwiedzę.
Twój komentarz wiele dla mnie znaczy! :)