Hej kochani! Gdy czytacie ten post, ja siedzę prawdopodobnie zestresowana tysiące kilometrów nad ziemią i staram się za wszelką cenę przestać myśleć czy przypadkiem coś bardzo ważnego nie zostało w domu. Możliwe też, że gdy czytacie ten post wyleguję się właśnie na jednej z hiszpańskich plaż i nie mogę uwierzyć, że jedno z moich marzeń właśnie się spełnia. A co jeśli, gdy czytacie ten post ja siedzę wygodnie w hotelu i starając się złapać połączenie internetowe próbuję napisać do Was kolejnego posta?
W sumie to nic. Pewnie nie zastanawialiście się nigdy, co ja robię, gdy wy czytacie to, co ja wcześniej napisałam. Miliony osób, tryliony wykonywanych czynności, niezliczone ilości myśli. Ta sama chwila. Zastanawiałeś się kiedyś co robią inni, kiedy ty wykonujesz jakąś ze swoich rutynowych czynności? Co dzieje się nawet u mojego sąsiada, kiedy ja piję swoją ulubioną kawę? Może również ospały, próbuje ogarnąć się jak najszybciej i przygotować do wyjścia do pracy? A może robi właśnie coś, o co go nie posądzałeś? A co, jeśli właśnie planuje niesamowitą wyprawę na księżyc?
Myślałeś kiedyś, ile ludzi zastanawia się jak przeżyć następny dzień, w czasie, kiedy Ty jesteś na imprezie ze znajomymi? Ile osób właśnie moknie na deszczu, kiedy ty jesz swoją ulubioną drożdżówkę, oglądając telewizję? Ile osób właśnie jest poddawanych operacji serca? Tak wiele się dzieje na całym świecie. Tak wiele małych światów ma ten nasz ogromny świat. A każdy świat jakby z innej orbity. Niesamowite. Ale i zarazem przerażające.
Każdy z nas ma swój własny świat, baa a nawet światy. Tryliony oddzielnych kawalątków w jednej wielkiej układance. Ale moich kawalątków kilka. Przecież tworzę świat, więc są w nim MOJE kawałki. Kawałki światów, które tworzę.
Domy. Kiedy jadę samochodem, widzę masę domów. Czasami staram się podczas jazdy zajrzeć w ich głąb. I wyobrażam sobie… W jednym z nich siedzi kobieta z ukochanym dzieckiem, trzymając je na rękach i z nutą na ustach próbująca je uśpić. W kolejnym siedzi starsza pani, która dzierga przy migoczącej, energooszczędnej żarówce. Przy jej nogach spoczywa ukochany kot. Następny dom, wypełnia smutek i wielki brak. Rodzina, trzymająca się razem mimo wielu trudności.
Każdy dom to oddzielny świat, osobna historia. Każda rodzina ma własną energię ich dom też. W ich domach dzieje się coś, w innych coś innego.
Nasz świat ma już pewną hierarchię, którą staramy się odkrywać. Ale nie chcemy w nią nadto wnikać. Czemu? Hmm.. odpowiedzi jest wiele. Ale moim zdaniem ta najbardziej trafna brzmi. Lubimy gdy coś jest uporządkowane. Nawet jeśli prowadzimy życie, które na co dzień jest kompletnym bałaganem, to i tak żyjemy wśród pewnego porządku, który ktoś już kiedyś ustalił. Który istnieje i jest. Po co to zmieniać? Żyje nam się w porządku.
Jest jedna wielka hierarchia i nasze własne hierarchie. Chciałam tym postem zwrócić waszą uwagę na pewne pytanie. Czy czasem nie za bardzo żyjemy w naszych światach? Czy czasem nie za mało zastanawiamy się nad innymi światami? Czy nie warto czasem wnieść trochę swojego świata w światy innych? Albo kawalątki światów innych w swój własny?
Enlargen your world.
Mad world.
Powiększaj swój świat,
Szalony świat.
Cytat pochodzi z piosenki, która wpasowuje się w tematykę tego posta. Zajrzyjcie-tu
Mam jeszcze dla Was krótką informację. Nie wiem, czy uda mi się odezwać do Was podczas mojego pobytu w Hiszpanii. Internet pewnie będzie, dlatego postaram się z całych sił coś tutaj dodać. Na pewno będę aktywna na moim asku. Śledząc go, będziecie mogli wiedzieć co się u mnie dzieje, dlatego serdecznie zapraszam Was tam ♥
też czasem się zastanawiam co się dzieje w innych domach :)
OdpowiedzUsuńhttp://photo-andyou.blogspot.com/
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam i raczej nie zamierzam. Uważam to za zbędne myślenie. Życzę miłego pobytu w Hiszpanii. :)
OdpowiedzUsuńhttp://oczyoutsidera.blogspot.se
Dawno nie czytałam tak życiowego wpisu.
OdpowiedzUsuńZapraszam www.ineedyoursoul.blogspot.com
Ładnie napisanę :)
OdpowiedzUsuńDało mi do pomyślenia :) Jesteśmy tak podobmi, ale tak inni :)
Zapraszam do siebie http://korneliasdiary.blogspot.co.uk/
Kiedyś dużo myślałam co robią inni, kiedy ja coś robię. Myślałam nawet o tym, czy to możliwe, że kilka osób w różnych miejscach wypowiada to samo słowo... To takie niesamowite!
OdpowiedzUsuńMiłego pobytu w Hiszpanii!
http://written-by-life.blogspot.com/
Pięknie piszesz,aż chce się czytać:)
OdpowiedzUsuńMasz rację każdy dom ma inne historię, przyznam,że trochę się wzruszyłam:)
pozdrawiam i zapraszam ponownie do mnie:)
http://caroline-caaroline.blogspot.com/
Pięknie napisane i śliczne zdjecia ! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję! :)
http://adtadtadta.blogspot.com/
Zazdroszczę tej plaży. Bardzo sensownie piszesz, przyjemnie się czyta. I mówię serio. :)
OdpowiedzUsuń>> beauty bevst <<
piekne makro;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zdjęcia zachodu :)
OdpowiedzUsuńTak ja też się nad tym zastanawiam w momentach gdy jadę samochodem :)
OdpowiedzUsuńW sumie nigdy nie zastanawiałam się co robią inny w tym czasie co ja np. oglądam serial ;o.
OdpowiedzUsuń✿ agnieszkaa-es.blogspot.com ✿
Pamiętam, kiedy mocno przeżywałam to, że ludzie biorą narkotyki i staczają się na samo dno. Tak bardzo było mi wtedy żal, że pół nocy przepłakałam. To było jedno z najbardziej refleksyjnych przeżyć w moim życiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
INNA MYŚL
bardzo często mam tak z tymi domami..
OdpowiedzUsuńmądrze napisane!
Mój Blog - klik!
Ahh też czasem nad tym rozmyślam , swietne zdjecia !
OdpowiedzUsuńwana-wanaa.blogspot.com
Miłego pobytu w Hiszpanii! <3 tez tak czasem mam, ze zastanawiam się co robią inni :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia
patrycja-paulina.blogspot.com
Często tak mam, że np. zastanawiam się co w tym momencie robi jakaś sławna gwiazda, gdy ja np. jem, myję się itp. ;-) Swoja drogą połowa moich znajomych pojechała w tym roku do Hiszpanii ^.^
OdpowiedzUsuńwpadnij ---- > www.braverisers.blogspot.com
Masz ślicznego bloga :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do mnie i do zaobserwowania :))
najkalove.blogspot.com
najkalove.blogspot.com
Myślałam kiedyś o tym :)
OdpowiedzUsuńMasz ochotę na obserwację?
Ja już zaobserwowałam,mam nadzieję,że ty tez zajrzysz i zaobserwujesz!
Pozdrawiam!
nasz blog
Śliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPytałaś o obserwacje :) ja już
MÓJ BLOG-CLICK♥
Tak! Mam tak czasem, że myślę ile osób teraz coś robi i jest to...dziwne?
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku kochana!
Pozdrawiam, życzę dalszych sukcesów w blogowaniu i zapraszam do siebie:
http://aguuuszka.blogspot.com/ ♥
Jeżeli spodoba Ci się mój kącik w internecie, to byłoby mi niezmiernie miło, gdybyś dołączyła do moich czytelników!
Ja tak czasem myślę "a ciekawe co ten ktoś teraz robi", haha ;)
OdpowiedzUsuńroxannee-blog.blogspot.com
ja się bardzo często nad tym zastanawiam, myślę o jakichś przypadkowych osobach. Myślę o tym, że właśnie ktos się rodzi a ktoś inny umiera, ktoś płacze, śmieje się.. a ja robie to co robię. ech warto czasami tak pomyśleć ;)
OdpowiedzUsuńwww.itsnesti.blogspot.com
Rzeczywiście niesamowite pomyśleć sobie co w tym momencie przeżywają inni. Przez ciebie wzięło mnie na refleksje i się zastanawiam nad tym, dziękuję.
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie-klik
uwielbiam się czasem zastanawiać nad tym, co robią inni w tym samym czasie :)
OdpowiedzUsuńblog: optymistka. | fanpage
Przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam prośbę, znalazłabyś trochę wolnego czasu do poklikania w linki do WALK TRENDY w moim ostatnim poście? Bardzo mi zależy, ponieważ pragnę rozwijać bloga poprzez lepsze stylizacje, które mogę urozmaicać dzięki WALK TRENDY. Byłabym bardzo wdzięczna :)
Jeśli poklikasz koniecznie napisz mi czym mogłabym się odwdzięczyć :)
Mój blog
POMOŻESZ?-Jeśli tak, to koniecznie napisz mi w komentarzu na moim blogu!
Śliczne te zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZapraszam na Kamienne Oblicze - KLIK
Udanego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia! ;)
NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Miłego wyjazdu :**
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com/
Miłego odpoczynku kochana! Śliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńxoxo, J&N.
Twins Life (klik) <-- duże zmiany u nas♡
Mam inne zdanie na ten temat:) Udanego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuństaram się o współpracę, i baardzo proszę o kliknięcie w linki tutaj: <3
http://karina-kaarina.blogspot.com/2015/05/lucluc-wishlist.html
Zgadzam się z tobą w 100%. Jeden może sobie pozwolić na wyrzucenie koszulki, bo jest nie modna, inny marzy o jakimkolwiek ubraniu
OdpowiedzUsuńVeronica Memories- Klik
Amazing post dear!
OdpowiedzUsuńwww.bloglovin.com/blogs/printed-sea-3880191
Ciekawy post :) Bardzo podoba mi się wygląd bloga.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://zuuuzanna.blogspot.com/