Witajcie moi drodzy,
Dzisiaj w moim poście chciałam poruszyć dość trudny i sporny temat, ale zanim zacznę, muszę Wam powiedzieć, że często nie wiem jaki dać tytuł postom i tym razem nie jest inaczej. Zawsze, kiedy mam problem z tytułem wynika to z tego, że po prostu pasuje mi ich kilka i mam problem z wyborem, tym razem jest kompletnie inaczej. Nie mogę znaleźć tytułu, który w pełni odda, to, co chcę przekazać, bo jest to coś, czego nie da się opisać krótko, coś co potrzebuje miejsca, nie może się tłamsić w jednym zdaniu i opisując to coś jednym zdaniem, zostałoby to skrzywdzone i przekazane tak, jak być nie powinno.
Uwielbiam pomagać innym i od dawna biorę udział w wielu akcjach. W tym roku po raz drugi miałam przyjemność stać z puszką i zbierać pieniądze dla WOŚPU. I wiecie co? Powiem Wam tak. Dopiero pomagając innym, człowiek może poczuć się prawdziwym człowiekiem. Stojąc te dwie godziny dzisiaj z puszką i zbierając pieniądze dla tych, którzy naprawdę ich potrzebują czułam się niesamowicie. Czułam, że dzięki mnie na kilku twarzach pojawi się uśmiech i nadzieja. I to właśnie ona jest czymś, co jeśli raz zapłonie, najtrudniej jest w człowieku zabić. Dlatego ma ona niezwykłą moc i jest tak ważna dla ludzi, którzy ją utracili.
Jest niestety wielu ludzi, którzy krytykują Orkiestrę. Nie zabronię Wam mieć własnego zdania i szanuję je, nie chcę, żebyście poczuli się w jakikolwiek sposób skrzywdzeni. Jednak wydaje mi się, że Ludzie tak mają, że jeśli ktoś zrobi dużo dobrego, wyjdzie poza szereg i sprzeciwi się innym, działając według własnych pomysłów na własną rękę, to prędzej czy później ludzie zaczną go krytykować. Sama miałam taką sytuację, wiele takich sytuacji. Jestem osobą, która nie idzie za tłumem, tylko działa według własnego pomysłu, często przecieram szlaki, a nie idę tymi już przetartymi.
Kiedyś miałam projekt grupowy, jak sama nazwa (mylnie) wskazuje był to projekt, który powinniśmy wykonać w grupie. Grupa niestety nie była w stanie się zmobilizować i zrobiliśmy wspólnie prezentację, która nie była zbyt dobra. Kilka dni przed terminem miałam dość wszystkich uwag, jacy to jesteśmy beznadziejni i ciągłego narzekania grupy, że nic się nie uda, bo mamy słaby projekt, i sama się tym zajęłam. Sama samiuteńka, pomogła mi na szczęście mama, bez której nic by się nie udało..siedziałam nad tym kilka nocy i gdy nadszedł termin, grupa zaczęła tylko narzekać, że po co zmieniałam, że i tak się nie uda i zaczęli mnie krytykować, jak to bardzo ich prezentacja była dobra, a moja nie. Nie usłyszałam od nikogo ani jednego słowa dziękuję, nikt nie docenił mojej pracy, wszyscy tylko patrzyli na mnie z kwaśną miną, szukając miejsca, żeby się doczepić. Na szczęście okazało się, że prezentacja naszej grupy (moja prezentacja) była najlepsza w całej szkole i cała grupa dostała nagrody za pracę. Ale do tej pory nie dostałam słowa dziękuję od nikogo, wszyscy tylko milczą. Ta krótka historia pokazuję troszkę mechanizm, o który mi chodzi. Zastanawialiście się kiedyś jak łatwo jest nam powiedzieć o kimś coś złego, lub skrytykować coś, co on osiągnął, lub zrobił? Bardzo łatwo, wystarczy otworzyć buzię. Gadanie na temat kogoś innego jest banalne, gorzej z podjęciem samodzielnie działania...
Co roku biorę udział we wszystkich charytatywnych akcjach, które są blisko mnie. Bardzo się w nie angażujemy, rodzice zawsze przeznaczają sporo pieniędzy na najróżniejsze licytacje, a ja robię różne rzeczy, które potem trafiają do sklepików lub na licytacje. (często są to moje prace z ceramiki lub decoupage)
Jako jednostki nie jesteśmy w stanie zrobić dużo, jednak jeśli złoży się dużo takich jednostek, które będą pod czyimś przewodnictwem jesteśmy w stanie zrobić naprawdę wiele. Dlatego WOŚP jest dla mnie niesamowity, bo jest to czas, kiedy możemy się zebrać razem i działać we wspólnej sprawie. Bardzo podziwiam, Jurka Owsiaka, że udało mu się zorganizować tę akcję na tak wielką skalę. I pamiętajcie, dla tych ludzi liczy się każda złotówka i każdy grosik!
♥Moja puszka ♥Puszki z pieniędzmi z naszej szkoły♥Razem z tatą, podczas zbierania♥
Ja niestety nie wzięłam udziału Wośpie , chociaż chciałam.
OdpowiedzUsuńObs?
macchiatooo.blogspot.com
Ja całkowicie popieram WOŚP ! :)
OdpowiedzUsuńby-kinqa.blogspot.com- KLIK
w tym roku nie udało mi się brać udziału, może za rok się uda ;)
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas :)
http://fashion-outside.blogspot.com/
ja w tym roku nie byłam wolontariuszką,ale wrzuciłam pieniądze do puszki,ogolnie uwielbiam wspirac WOŚP!
OdpowiedzUsuńoleksandra-official.blogspot.com
Chciałam w tym roku zbierać pieniądze, ale coś się nie udało. Czekam na następny rok. Jesteś bardzo wrażliwą osobą jeśli tak dzielnie pomagasz. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńhttp://kingas1blog.blogspot.com/
Ja rok temu również brałam udział w tej akcji. :)
OdpowiedzUsuńhttp://annbabe-blog.blogspot.com/
Ja co roku wspieram tą akcję :) Zdanie " Dopiero pomagając innym, człowiek może poczuć się prawdziwym człowiekiem. " bardzo mi zaimponowało :) Jest w tym dużo prawdy .
OdpowiedzUsuńhttp://alia-and-tesa-blog.blogspot.com/
Pomaganie to najlepsze co wymyślili ludzie. Człowiek z natury jest egoistą i każdy ma to w sobie. Inni bardziej, a inni mniej. Dlatego tak dużo osób krytykuje orkiestrę a szkoda bo to naprawdę przydatna akcja
OdpowiedzUsuńhttp://dziennik-ali.blogspot.com/
Dobrze, że pomagasz, ja też lubię, choć przez chorobę w tym roku nigdzie nie byłam. Gratuluję z jednej strony, no a z drugiej trochę żal zachowania u innych...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetnie,że pomogłaś. Ja nie mogłam jeszcze pomóc,bo starsi ode mnie zbierają lub harcerze ;( Mimo to pomogłam pieniążkami :)
OdpowiedzUsuńJulajulia.blogspot.com.
Dobrze, że ludzie biorą udział w takich akcjach, dobrze pomagać w każdy możliwy sposób. Ja wezmę udział za rok. ;) Może masz ochotę na obserwację? O ile mój blog przypadnie Ci do gustu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Anu z http://murasakiiroanu.blogspot.com/
Ja uwielbiam orkiestre, i twierdze ze to świetna sprawa. Też byłam już kolejny rok wolontariuszką :)
OdpowiedzUsuńseebil.blogspot.com
Powiem tyle - gdyby nie Owsiak nie zrobilibyśmy tyle dobra w ciągu tych lat. Jestem ogromnym zwolennikiem WOŚPu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię, Nabil ;)
http://www.nabilunity.com/
Popieram tę akcję w 100 procentach :)
OdpowiedzUsuńhttp://blog017.blogspot.com/2015/01/diaries.html
Jestem zwolenniczką WOŚPu w 1000%! Nie rozumiem ludzi, którzy tego nie popierają.
OdpowiedzUsuńhttp://kikablog2000.blogspot.com/
Ja bardzo popieram WOŚP i naprawdę czasami ludzie czepiają sie byle czego, byle tylko się uczepić, ehh :/
OdpowiedzUsuńdifferent-view-of-the-life.blogspot.com - KLIK
wośp to naprawdę fajna sprawa!
OdpowiedzUsuńOwsiak wraz z żoną zabrali do swojej prywatnej kieszeni co najmniej 3 miliony złotych z puszek - co zostało udokumentowane. Po pytaniu dziennikarza o ujawnienie reszty dokumentów związanych z finansami, skierowanego do Owsiaka, dziennikarz został wyrzucony z sali - również można o tym przeczytać.
OdpowiedzUsuńTak więc, hmm, rzeczywiście, Owsiak wychodzi przed szereg, tylko w trochę złym kierunku ;)
very nice) thanks for shearing
OdpowiedzUsuńFajnie że pomagasz w tej orkiestrze :)<3 obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńweeri-weri.blogspot.com
Teraz jest tylu przeciwników WOŚPu. Ludzie się czepiają, ale to przecież jest pomoc! Jaka jest, ale to pomoc! Zawsze wrzucam do puszki!
OdpowiedzUsuńMój blog - kliknij
Też wspomagalam WOŚP w tym roku :)
OdpowiedzUsuńsoelliee.blogspot.com
Jesteś osóbką o złotym sercu, nie każdy odczuwa taką radość w pomocy innym. :)
OdpowiedzUsuńhttp://pkpirat.blogspot.com/
Fajnie, ze pomagasz! Ja co roku wrzucam coś do puszek, a w następnym chcę zbierać do puszek. :)
OdpowiedzUsuń