Ciche stuk i cichsze puk. Stuku-puk. Ciągłe delikatne rozmowy spadających kropelek. Każda znaczy tyle samo. Każdy wydany przez nie dźwięk wybrzmiewa tak samo. Kropla ma kilka cennych sekund na przemyślenie znaczenia wypowiedzianych słów przed upadkiem, bo potem już nie będzie taką niezależną, spadającą indywidualnością. Potem złączy się z koleżankami i kolegami i stworzy po prostu większą plamę wody, zwaną przez nas pospolitą kałużą. Nie widzimy w niej jednostek, tylko pewną zmieszaną już masę. Ile drobnych, indywidualnych kropelek ją utworzyło, a my po prostu przechodzimy obok nich obojętnie, często z grymasem niezadowolenia na twarzy.
Ciche stuk i cichsze puk. Stuku-puk. Stuku-puk. Woda spływa po oknie tak nieusłyszana i tak niesamodzielna. Poddana prawom grawitacji i zależna od silniejszego wiatru. Tak przezroczysta i piękniejsza od diamentu. W kształcie łzy. Płacze niebo. Ale czy smuci się, czy wzrusza, czy złości, czy są to łzy bezsilności czy szczęścia?
Puk, puk, puk - krople pukają w nasze okno, starają się nawiązać rozmowę. Choć dwa tak różne języki ciężko będzie upodobnić. Wsłuchując się w rytm nie domyślimy się kontekstu, a one (krople) z ruchu naszych warg też nie będą w stanie nic wyczytać.
Puk, puk, puk - słychać głośne pukanie do wnętrza ludzkości. Czy je otworzymy? Usłyszymy i będziemy chcieli słyszeć? Czy zrozumiemy krople? Tak odmienny język deszczu? Jak będą rozmawiać z nami i o czym? Co stukania znaczą dla nas? Jak czujemy deszcz? Które ludzkie melodie najlepiej tłumaczą krople na nuty i emocje?
Puk, puk, puk - krople pukają w nasze okno, starają się nawiązać rozmowę. Choć dwa tak różne języki ciężko będzie upodobnić. Wsłuchując się w rytm nie domyślimy się kontekstu, a one (krople) z ruchu naszych warg też nie będą w stanie nic wyczytać.
Puk, puk, puk - słychać głośne pukanie do wnętrza ludzkości. Czy je otworzymy? Usłyszymy i będziemy chcieli słyszeć? Czy zrozumiemy krople? Tak odmienny język deszczu? Jak będą rozmawiać z nami i o czym? Co stukania znaczą dla nas? Jak czujemy deszcz? Które ludzkie melodie najlepiej tłumaczą krople na nuty i emocje?
mega intrygujący post, serio!
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Uwielbiam słuchać deszczu. Super wpis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Do what you love - klik!
Uwielbiam deszcz, ale tylko wtedy gdy siedzę w domu
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
Świetny post :)
OdpowiedzUsuńefffie.blogspot.com
uwielbiam deszcz, ale gdy siedzę w domu lub wracam do domu i jest ciemno, nienawidzę go natomiast jeśli wstaję rano do szkoły i pada, a na dodatek muszę iść na piechotę :/
OdpowiedzUsuńhttp://karik-karik.blogspot.com/
nie lubię deszczu ;/
OdpowiedzUsuńewamaliszewskaoff.blogspot.com
Ale cudownie piszesz! Uwielbiam deszcz, ale tylko, gdy siedzę w domu. Chociaż spacerek w deszczu też nie jest zły ♥
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA ZYCIEDLAPASJI. Liczę na Twoje kliki, Buziaczki:* | zyciedlapasji- (kliik)¦
Świetny post. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Zapraszam. :)
NOWY POST - klik!
POKLIKASZ W LINKI? - klik!
Kocham deszcz. Kiedyś dawno temu napisałam o nim post. Pięknie to ujęłaś :)
OdpowiedzUsuńPoszerzając horyzonty - Klik!
Ja kocham deszcz!
OdpowiedzUsuńPiękny post :3
xx // mój blog
Uwielbiam ten moment kiedy deszcz stuka mi po oknach, często wtedy zmienia mi się nastrój i potrafię na prawdę porządnie odpocząć przy deszczu i zasypiając z tym pięknym dźwiękiem ;D
OdpowiedzUsuńhttp://magdalens-blog.blogspot.com/
ten dźwięk kiedy deszcz stuka w okna jest świetny :)
OdpowiedzUsuńthisismyworld425.blogspot.com
Ach uwielbiam jesień, nie ma nic przyjemniejszego niż zasypianie, kiedy deszcz uderza o szybę :)
OdpowiedzUsuńfoxyladyme.blogspot.com
U mnie akurat sypie snieg od kilku dni ale nastroj cudowny zrobilas! <3 Jejku az tesknie za taka polska ulewa! <3
OdpowiedzUsuńVersjada
Fajne zdjęcia, mają w sobie coś wyjątkowego :)
OdpowiedzUsuńhttp://modishnessblog.blogspot.com/
Świetny blog ! :) \Nominuję cię do Liebster Blog Award. Czekam na odpowiedzi na moje pytania. Pozdrawiam ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lifefriendsloves.blogspot.com/