Nudzisz się? Nie masz pomysłu na ciekawe zajęcia w jesienne dni? Masz ochotę zrobić coś innego, ale nie wiesz co? Jeżeli tak, to świetnie trafiłeś/trafiłaś! W tym poście chciałabym zaproponować kilka nieco innych form spędzania wolnego, jesiennego (i nie tylko!) czasu. Spróbuj, a nie pożałujesz! Są to rzeczy, które mają za zadanie nie tylko wypełnić minuty naszego życia, ale również spowodować kolorowe uśmiechy na naszych twarzach, mocno kontrastujące ze zjesienniałą szarością dni.
Zaczynajmy!
Stwórz przyjemną atmosferę w miejscu, w którym często przebywasz. Zmień coś w pokoju. Będzie to frajda zarówno w tworzeniu i główkowaniu jak oraz później w cieszeniu się z efektów wykonanej pracy! Taka drobna zmiana, a może zdziałać naprawdę wiele!
Polecam Wam poniżej kilka obrazków, które znalazłam w internecie. Świetnie nadają się do wydrukowania i włożenia do ramek. Spójrzcie tylko!
Jeśli nie masz pomysłu co, weź ze swojej półki z książkami jakąkolwiek powieść i po prostu zacznij czytać. Wiem, że o czytaniu jako sposobie na jesienne wieczory, czy codzienną nudę można przeczytać wszędzie, ale ja nie mogłam pominąć tego punktu. Uważam, że czytanie jest jednym z najpiękniejszych, najwspanialszych i najbardziej rozwijających zajęć naszego czasu. Wędrowanie pomiędzy różnymi światami, perspektywami, historiami jest czymś naprawdę magicznym i bardzo potrzebnym każdemu z nas. Dlatego z całego serca zachęcam Was do sięgnięcia po książkę, kiedy tylko możecie! Aby nadać jesiennego charakteru, przygotowałam dla waszych książek zakładki znalezione w internecie. Kliknijcie, drukujcie i gotowe! I niech piękna zakładka trafi do waszej książki.
,,Muzyka jest czymś, co może nas wiele nauczyć, pomóc nam w trudnych chwilach, nadać koloru szarym dniom [...]'' - jak pisałam w tym poście klik
Dlatego nie możemy zapominać o odpowiedniej dawce każdego dnia! Słuchajmy dużo i dajmy jej towarzyszyć nam przy codziennych czynnościach. Odkrywajmy nowe, ciekawe i odmienne brzmienia. Po prostu próbujmy czegoś innego, żeby urozmaicić sobie nieco rutynowe dni.
Moje ukochane piosenki ostatnich tygodni:
Jesień jest idealnym czasem na spacery. Nie brakuje pięknych krajobrazów, świeżego powietrza i niesamowitej aury, dlatego... w drogę! Gdziekolwiek, przed siebie! Po prostu wyjdź i rozkoszuj się wspaniałym czasem spędzonym wśród jesiennych liści (oczywiście, jeśli pogoda na to pozwala!)
Jeśli chcesz zrobić coś, na co zwykle nie masz czasu, zrób to! Weź w dłoń aparat i wyjdź w plener, albo otwórz komputer i zacznij pisać. Może interesujesz się jeszcze czymś innym? Spróbuj poświęcić trochę czasu na coś, co cię interesuje. To na pewno zaowocuje w przyszłości!
Ja na przykład ostatnio postanowiłam sobie, że będę rozwijać mój warsztat pisarski. Założyłam nowego bloga, gdzie publikowane będą opowiadania i inne formy literackie. Staram się przynajmniej raz na tydzień napisać jakieś nowe opowiadanie czy wierszo-podobny utwór. Świetnie spędzam czas przy takich zadaniach, a także czuję się spełniona, bo wiem, że robię coś pożytecznego, co mnie rozwija. Dlatego jest to moim zdaniem świetna opcja na spędzenie wolnego czasu!
Kolejnym pomysłem jest upieczenie lub zrobienie czegoś pysznego. Nie ma chyba nic smaczniejszego i bardziej satysfakcjonującego niż samemu przygotowane ciasteczka, czy posiłek. Jeśli masz chwilę czasu, a za oknem właśnie szaleje ulewa, spróbuj umilić sobie czas w kuchni. Włącz ulubioną piosenkę, czy film i do dzieła! Jeśli masz ochotę, polecam serdecznie skorzystanie z przepisów kulinarnych na moim blogu: wszystkie przepisy znajdziesz tutaj. A jeśli ciężko jest Ci przełamać się do gotowania, czy pieczenia- zachęcam do przeczytania tego wpisu -
Czy nie cudownie jest robić coś, co uwielbiamy, a jednocześnie przyswajać nowe umiejętności? Moim zdaniem świetnym celem, który możemy sobie wyznaczyć tej jesieni jest poszerzanie własnych horyzontów językowych. Korzystajmy z najprostszych możliwych sposobów.
Oglądając nowy odcinek serialu, czy zaczynając film włączmy wersję w języku angielskim. Sięgajmy po książki po angielsku. Słuchając piosenek, wychwytujmy pojedyncze zwroty czy słówka, których nie znamy. Później sprawdzajmy ich pisownię i znaczenie i zapamiętujmy. A może nauka cytatów po angielsku? Postępując w taki sposób, z pewnością nauczymy się wielu nowych zwrotów, a nasza znajomość angielskiego, czy innego obcego języka bardzo wzrośnie! Mogę również serdecznie polecić Wam stronę, którą ostatnio znalazłam. Klik - możecie uczyć się tam wielu zwrotów w różnych językach.
Zrób coś samemu! Własnymi rękami. To daje naprawdę ogrom radości! Ja przygotowałam dla Was jesienne DIY. Mam nadzieję, że Wam się spodoba i zainspiruje do działania, a robiąc własne egzemplarze, na twarzach będziecie mieli ogromne uśmiechy od ucha do ucha. Trzymam kciuki, żebyście byli zachwyceni efektami swojej pracy, jeśli podejmiecie się zrobienia tego DIY. Mnie do stworzenia tych jesiennych świeczników, zainspirował wpis na tym blogu - klik Aby zrobić taki świecznik, należy zebrać jesienne liście, znaleźć słoik (najlepiej taki, którego boki będą jak najmniej okrągłe tzn., kształt jego ścianek będzie jak najbardziej płaski.) Potrzeba jeszcze kleju (ja używałam specjalnego do decoupage- był to klej z lakierem- i mogę powiedzieć, że spisał się naprawdę dobrze, a lakier dodatkowo usztywnił wierzchnią warstwę liścia) i pędzelka. Następnie delikatnie zmaczamy liść (aby był mniej sztywny i łatwiej przykleił się do szklanej powierzchni). Kiedy powierzchnia listka będzie lekko wilgotna, rozprowadzamy klej i przyklejamy. Ja nałożyłam również cienką warstwę mojego klejo-lakieru na przednią część liścia. Czekamy aż wyschnie i powtarzamy tę czynność z kolejnymi liśćmi. Rada: Słoik przed rozpoczęciem naklejania, warto umyć/oczyścić tak, aby łatwiej było nam przykleić listki do szklanej powierzchni (a ciężko to zrobić, gdy będą na niej jakieś tłuste odciski, czy klej od etykiety)
I gotowe! Mogę potwierdzić, że wyglądają świeczniki naprawdę pięknie, a gdy zapaliłam świeczki w środku, w pokoju zapanował wspaniały klimat! Proste i bardzo efektowne!
Ile ludzi, tyle pomysłów na spędzenie wolnego czasu. Ja w głowie mam tryliony ciekawych zajęć! I Wy na pewno też. Czasami tylko ciężko je z siebie wydobyć i mam nadzieję, że jeśli macie z tym problem, to ten post będzie dla Was pewnego rodzaju inspiracją. Powyżej przedstawiłam 8 tych najbardziej uniwersalnych pomysłów. Trzymam kciuki za to, że po przeczytaniu tego posta nie będziecie mieć większego problemu ze znalezieniem ciekawych zajęć, aby zapełniać i urozmaicać Wasz czas (ten jesienny i nie tylko). Całusy! ♥